Koniec lata i jednocześnie początek złotej jesieni to moment, gdy w lasach pojawia się zazwyczaj wysyp grzybów. W naszym kraju nie brakuje osób, które uwielbiają je zbierać i wykorzystywać na własny użytek lub sprzedawać. Niestety w leśnych okolicznościach przyrody są one narażone na wilgoć, komary oraz kleszcze, dlatego powinny koniecznie zadbać o właściwe ubranie. W przypadku panów z nadwagą doskonale sprawdzą się choćby duże bojówki męskie z pojemnymi kieszeniami po bokach.
Wybierając się do lasu na grzyby, należy założyć przede wszystkim kalosze albo inne wysokie buty (np. trekkingowe za kostkę), które skutecznie osłonią całe stopy, chroniąc je tym samym przed przemoczeniem czy ukąszeniem żmii. Dodatkowo przyda się z pewnością kurtka przeciwdeszczowa. Najlepiej postawić na model wykonany z technicznej tkaniny gore-tex, ponieważ charakteryzuje się sporą lekkością i poręcznością – można go bez żadnego problemu schować do plecaka w sytuacji, kiedy zrobi się nieco cieplej. Alternatywę stanowi peleryna foliowa z kapturem.
Oczywiście nie obejdzie się też bez długich i stosunkowo luźnych spodni (gwarantujących maksymalną wygodę), bluzy lub grubej koszuli flanelowej oraz nakrycia głowy w postaci czapki z daszkiem, ewentualnie kapelusza (zabezpieczy nas przed groźnymi kleszczami wywołującymi rozmaite choroby). Dobrym rozwiązaniem dla osób wyjątkowo praktycznych jest kamizelka wędkarska z licznymi kieszonkami na akcesoria. Oprócz tego niezbędne okażą się takie elementy, jak wiklinowy koszyk na grzyby (foliowa reklamówka nie jest wskazana, bo nie zapewnia przepływu powietrza), gumowe rękawiczki oraz ostry nożyk do czyszczenia kapeluszy i nóżek.